Piotr Kurka

Butte-Montana 1

Wymiary:
80 x 64 cm
Numer katalogowy:
F_291
Rok:
2009
Technika wykonania:
wydruk cyfrowy, papier barytowy
Opis pracy:

edycja 1/3

The Butte – Montana Project

Projekt fotograficzny bazuje na materiałach i impulsach, będących rezultatem pobytu stypendialnego w Montanie (Butte). Miasto Butte jest unikalnym świadectwem ujemnej transformacji. W XIX wieku była to tętniąca życiem metropolia licząca ponad 300 000 mieszkańców.
W wyniku zamknięcia kopalń miedzi w latach 60 tych XX wieku liczba mieszkańców drastycznie zmalała. Ale zamknięto nie tylko kopalnie. Zamykano także teatry, filharmonie, zredukowano środki transportu (tramwaje). Ponieważ migracja odbywała się w nienormalnie szybkim tempie, a nie dokonywano żadnych inwestycji, miasto zachowało unikalny charakter dawnej świetności, wiele miejsc do dzisiaj to „zamrożone w czasie” enklawy niespotykane nigdzie w Ameryce na taką skalę.
Impulsem do tej wyprawy stały się opowiadania Sama Shepparda oraz film Wima Wendersa: „Don’t come knocking” , w którym miasto Butte „gra” główną rolę, gra w nim też Sam Sheppard. Odbywałem tam niezliczone wędrówki,  w poszukiwaniu zawieszonych w czasie śladów sprzed transformacji.
W opuszczonym internacie YMCA wykonałem serię inscenizowanych fotografii z udziałem młodej kobiety i młodego mężczyzny ubranych w stroje z ostatnich lat świetności Butte, (zakupionych w antykwariacie i z pewnością pochodzących z tego miasta).
Fotografie w prosty sposób komentują „American Dream”, rodzące się uczucia, namiętności.
Ich „filmowy” rodowód jest łatwy do odgadnięcia. Ale czas realny jest zakamuflowany, obrazy o niepewnych ontologiach odsyłają do roli kobiety utrwalonej w niezliczonych kliszach z „dzikiego zachodu”. Okna otwarte w stronę Gór Skalistych to „przestwór przezroczysty” za którym można zrealizować marzenie o wolności i wyrwaniu się z zaklętego kręgu purytańskiej mentalności. Być może wówczas kręgi i linie określające pole do gry nabiorą znaczeń symbolicznych. Być może także związek między fotografią młodego mężczyzny i kobiety w ciemnych wnętrzach o wyraźnych odniesieniach do hiszpańskiego malarstwa może być zapośredniczony w następnej fotografii, na której pośrodku sali do koszykówki, leży nieruchomo kobieta w stroju nastolatki wracającej z sobotniej imprezy tanecznej. Tylko, że ta nieruchomość jest ambiwalentna, może być ostateczna, może być wyrazem strachu o archetypicznym podłożu i może też rozszerzać pojęcie z Cormacka Mc Carthy: „ to nie jest kraj dla starych ludzi” na „to nie jest kraj dla nikogo”.(kogokolwiek)

Piotr Kurka